Bodajże tydzień temu zostałam nominowana do LBA przez Edytę z bloga beautylokum i w końcu postanowiłam odpowiedzieć na 11 pytań od autorki. Dziękuję za nominację! ;) Luźniejszy post, dzięki któremu troszeczkę przybliżę swoją osobę :) Zapraszam.
1. Skąd pomysł na nazwę bloga?
Lubię klasykę w modzie, makijażu, klasyczny manicure. Bez udziwnień, zdobień. Dla mnie klasyka jest elegancją i zawsze będzie na topie. Gdy chcemy wyglądać ładnie, ale jednak troszkę z pazurem to sięgamy po klasyczną czerwień na ustach.
2. Co porabiasz, gdy nie blogujesz?
Pracuję i uczę się zaocznie kosmetyki.
3. Jakie blogi odwiedzasz najczęściej? Jakiś ulubiony?
Nie mam ulubionego bloga, bo każdy daje mi coś innego. Czytam blogi rzetelne i ładne. Jednak wygląd bloga jest tym pierwszym wrażeniem. Oczywiście czytam kosmetyczne, ale lifestylowe też z chęcią.
4. Smak, który kojarzy Ci się z błogim dzieciństwem?
Pianki Jojo ;)
5. Bez czego nie wyjdziesz z domu?
Telefon, klucze, portfel, chusteczki. Ogólnie bez torebki.
6. Gdzie szukasz inspiracji do swoich blogowych postów?
Z głowy i akurat co jest teraz na topie w kosmetyce. Więc niebawem będzie post o kwasach.
7. Jaki jest Twój sposób na jesienną chandrę?
Świeczki, które ocieplają jesienny chłód, albo jesienny śnieg ;)
8. Najważniejsze postanowienie na 2017 rok, to....?
Zdać egzamin zawodowy i chciałabym znaleźć pracę bliższy mojego kierunku.
9. Spójrz przez okno. Opisz co widzisz...
Brzozę i tuje ;)
10. Twoja wymarzona praca to...
Manicurzystka i szefowa swojego biznesu ;)
11. Jaka jest najbardziej spontaniczna rzecz, która zrobiłaś w życiu?
Przygarnięcie króliczka :)
Nie będę nikogo nominować. Jednak jeżeli ktoś ma ochotę odpowiedzieć na pytania od Edyty, zachęcam gorąco :)
U mnie spontaniczna rzecz to był Sylwester 3 lata temu wyjazd na tydzień z grupą ledwo poznanych osób, dzięki czemu jestem od tych prawie 3lat w cudownym związku :)
OdpowiedzUsuńWow, gratuluję! :)
UsuńDziękuję :* znajomi mi mówili że jestem nienormalna ale ja czułam że muszę jechać i że inaczej mogłabym żałować :P i wyszło na moje zresztą to długa historia :) najpierw była to znajomość przez portal, dla mnie zjechał spowrotem do polski tak poznałam jego znajomych i od pierwszego naszego realnego spotkania byliśmy parą :)
UsuńTo się nazywa kobieca intuicja :D :*
UsuńA jak :* :P
UsuńPowodzenia na egzaminie!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńHa :D
OdpowiedzUsuńLubiłam te pianki jojo :D
OdpowiedzUsuńPiątka! :D
UsuńBardzo lubię takie posty, dzięki nim mogę poznać autorkę bloga !!: ) Sposób na jesienną chandrę mamy podobny ! :D Świeczuszki ♥
OdpowiedzUsuńŚwieczuszki łączą ludzi <3
UsuńSuper są te posty, można się tyle dowiedzieć o ulubionych blogerkach :D U mnie też jutro będzie taki wpis :)
OdpowiedzUsuńTo czekam, czekam cierpliwie ;)
Usuńmoim postanowieniem na nowy rok też jest zdanie egzaminu zawodowego:)
OdpowiedzUsuńOby nam się udało ;)
Usuńoczywiście, że nam się uda:D
Usuńgratuluje wyróznienia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper post! :) Bo kto nie lubi odpowiadać na kreatywne pytania... :)
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłaś króliczka - już Cię uwielbiam :D :) A tak serio, podobnie odpowiedziałabym na większość pytań, sama chciałam iść na kierunek kosmetyczny, a poszłam na pedagogikę :X po roku zrezygnowałam i póki co stoję w miejscu z "nauczaniem", nie wiem gdzie chcę iść, żeby nie żałować wydanych pieniążków :)
OdpowiedzUsuńJa najpierw studiowałam filologię polską, skończyłam na licencjacie i teraz uczę się tego co uwielbiam <3
UsuńKróliczki są boskie <3
Też ostatnio poprawiam sobie humor świeczkami i kominkiem zapachowym:) Powodzenia w realizowani swoich planów:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńJak miło poznać Cię bliżej :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż muszę się zabrać za taki post :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminie!
Dziękuję :)
UsuńFajnie cię bliżej poznać kochana! :) Pianki jojo też pamiętam ich smak :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPiąteczka króliczą łapką za przygarnięcie królika :D Powodzenia z egzaminami zawodowymi, jestem pewna, że zdasz je :)
OdpowiedzUsuńTeż masz króliczka? :D Dziękuję :)
UsuńGratuluję. Powodzenia życzę i spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńDla mnie też dzieciństwo to te pianki bo zawsze kupowała mi je ciocia a bardzo ich nie lubie. :D
OdpowiedzUsuńHaha :D
Usuńja tez bardzo lubię świeczki
OdpowiedzUsuńSuper post. :)
OdpowiedzUsuńhaha też mi się pianki JOJO kojarzą z dzieciństwem :D
OdpowiedzUsuńCoś w nich jest :D
UsuńMi z dzieciństwem kojarzy się babka piaskowa mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńŚwieczki to zdecydowanie najlepszy sposób na jesienną chandrę, ale ja nie mogę jeszcze żyć bez kubka gorącej czekolady :)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńPkt 2 tak samo ja :) Pracuję i uczę się kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńEch, ileż ja się jojo najadłam :D
OdpowiedzUsuńWe wrześniu ponownie wróciłam do szkoły i teraz uczę się na Technika Usług Kosmetycznych :)
Mam nadzieję, że spodoba Ci się kierunek :)
UsuńPowodzenia na egzaminie, mnie też on czeka :)
OdpowiedzUsuńTo pilnie będziemy się uczyć :D
UsuńPowodzenia na egzaminie zawodowym! Mnie w tym roku czeka obrona licencjatu, więc też dużo pracy przede mną. :)
OdpowiedzUsuńLicencjat to ciężki kawałek chleba ;)
UsuńDziękuję ;)
Również miałam kiedyś króliczka. Są słodkie ! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Można poznać tą osobę po drugiej stronie nieco lepiej :D
OdpowiedzUsuńSuper post, bardzo ciekawe pytania :)
OdpowiedzUsuńKróliczki mają swój urok, parę razy zdarzyło mi się opiekować jednym osobnikiem, słodki był :)
OdpowiedzUsuńMmm pianki Jojo! <3 Obserwuję Kochana
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za egzamin~! :))
OdpowiedzUsuńNo i obserwuję :)
O tak świeczki zapachowe w jesień/zimę <3
OdpowiedzUsuńA śnieg to już w ogóle... wtedy zapominam zdecydowanie o chandrze jesiennej! <3
Bardzo fajne Q&A :)
OdpowiedzUsuń