czwartek, 17 listopada 2016

Liebster Blog Avard


Bodajże tydzień temu zostałam nominowana do LBA przez Edytę z bloga beautylokum i w końcu postanowiłam odpowiedzieć na 11 pytań od autorki. Dziękuję za nominację! ;) Luźniejszy post, dzięki któremu troszeczkę przybliżę swoją osobę :) Zapraszam.



1. Skąd pomysł na nazwę bloga?
Lubię klasykę w modzie, makijażu, klasyczny manicure. Bez udziwnień, zdobień. Dla mnie klasyka jest elegancją i zawsze będzie na topie. Gdy chcemy wyglądać ładnie, ale jednak troszkę z pazurem to sięgamy po klasyczną czerwień na ustach. 

2. Co porabiasz, gdy nie blogujesz?
Pracuję i uczę się zaocznie kosmetyki.

3. Jakie blogi odwiedzasz najczęściej? Jakiś ulubiony?
Nie mam ulubionego bloga, bo każdy daje mi coś innego. Czytam blogi rzetelne i ładne. Jednak wygląd bloga jest tym pierwszym wrażeniem. Oczywiście czytam kosmetyczne, ale lifestylowe też z chęcią.

4. Smak, który kojarzy Ci się z błogim dzieciństwem?
Pianki Jojo ;)

5. Bez czego nie wyjdziesz z domu?
Telefon, klucze, portfel, chusteczki. Ogólnie bez torebki.

6. Gdzie szukasz inspiracji do swoich blogowych postów?
Z głowy i akurat co jest teraz na topie w kosmetyce. Więc niebawem będzie post o kwasach.

7. Jaki jest Twój sposób na jesienną chandrę?
Świeczki, które ocieplają jesienny chłód, albo jesienny śnieg ;)

8. Najważniejsze postanowienie na 2017 rok, to....?
Zdać egzamin zawodowy i chciałabym znaleźć pracę bliższy mojego kierunku.

9. Spójrz przez okno. Opisz co widzisz...
Brzozę i tuje ;)

10. Twoja wymarzona praca to...
Manicurzystka i szefowa swojego biznesu ;)

11. Jaka jest najbardziej spontaniczna rzecz, która zrobiłaś w życiu?
Przygarnięcie króliczka :)

Nie będę nikogo nominować. Jednak jeżeli ktoś ma ochotę odpowiedzieć na pytania od Edyty, zachęcam gorąco :)


Share:

58 komentarzy:

  1. U mnie spontaniczna rzecz to był Sylwester 3 lata temu wyjazd na tydzień z grupą ledwo poznanych osób, dzięki czemu jestem od tych prawie 3lat w cudownym związku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* znajomi mi mówili że jestem nienormalna ale ja czułam że muszę jechać i że inaczej mogłabym żałować :P i wyszło na moje zresztą to długa historia :) najpierw była to znajomość przez portal, dla mnie zjechał spowrotem do polski tak poznałam jego znajomych i od pierwszego naszego realnego spotkania byliśmy parą :)

      Usuń
    2. To się nazywa kobieca intuicja :D :*

      Usuń
  2. Bardzo lubię takie posty, dzięki nim mogę poznać autorkę bloga !!: ) Sposób na jesienną chandrę mamy podobny ! :D Świeczuszki ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Super są te posty, można się tyle dowiedzieć o ulubionych blogerkach :D U mnie też jutro będzie taki wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. moim postanowieniem na nowy rok też jest zdanie egzaminu zawodowego:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super post! :) Bo kto nie lubi odpowiadać na kreatywne pytania... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przygarnęłaś króliczka - już Cię uwielbiam :D :) A tak serio, podobnie odpowiedziałabym na większość pytań, sama chciałam iść na kierunek kosmetyczny, a poszłam na pedagogikę :X po roku zrezygnowałam i póki co stoję w miejscu z "nauczaniem", nie wiem gdzie chcę iść, żeby nie żałować wydanych pieniążków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najpierw studiowałam filologię polską, skończyłam na licencjacie i teraz uczę się tego co uwielbiam <3
      Króliczki są boskie <3

      Usuń
  7. Też ostatnio poprawiam sobie humor świeczkami i kominkiem zapachowym:) Powodzenia w realizowani swoich planów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak miło poznać Cię bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też muszę się zabrać za taki post :D
    Powodzenia na egzaminie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie cię bliżej poznać kochana! :) Pianki jojo też pamiętam ich smak :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piąteczka króliczą łapką za przygarnięcie królika :D Powodzenia z egzaminami zawodowymi, jestem pewna, że zdasz je :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję. Powodzenia życzę i spełnienia marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie też dzieciństwo to te pianki bo zawsze kupowała mi je ciocia a bardzo ich nie lubie. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. haha też mi się pianki JOJO kojarzą z dzieciństwem :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi z dzieciństwem kojarzy się babka piaskowa mojej mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świeczki to zdecydowanie najlepszy sposób na jesienną chandrę, ale ja nie mogę jeszcze żyć bez kubka gorącej czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pkt 2 tak samo ja :) Pracuję i uczę się kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ech, ileż ja się jojo najadłam :D
    We wrześniu ponownie wróciłam do szkoły i teraz uczę się na Technika Usług Kosmetycznych :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Powodzenia na egzaminie, mnie też on czeka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Powodzenia na egzaminie zawodowym! Mnie w tym roku czeka obrona licencjatu, więc też dużo pracy przede mną. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Również miałam kiedyś króliczka. Są słodkie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Super pomysł! Można poznać tą osobę po drugiej stronie nieco lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Super post, bardzo ciekawe pytania :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Króliczki mają swój urok, parę razy zdarzyło mi się opiekować jednym osobnikiem, słodki był :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mmm pianki Jojo! <3 Obserwuję Kochana

    OdpowiedzUsuń
  26. Trzymam kciuki za egzamin~! :))
    No i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  27. O tak świeczki zapachowe w jesień/zimę <3
    A śnieg to już w ogóle... wtedy zapominam zdecydowanie o chandrze jesiennej! <3

    OdpowiedzUsuń